Choć ostatni trymestr ciÄ…gnÄ…Å‚ siÄ™ w nieskoÅ„czoność, ciąża minęła mi ekspresowo. Jako ambitna kobieta nie potrafiÅ‚am być podczas niej nieÅ›wiadoma tego co siÄ™ we mnie dzieje, albo co mnie czeka, dlatego od pierwszych dni rzuciÅ‚am siÄ™ na wszystko co czyniÅ‚o mnie bardziej Å›wiadomÄ… ciężaróweczkÄ…. Jednak co najgorszego może zrobić kobieta w ciążowej burzy hormonalnej? Zacząć czytać fora internetowe. Ja tak uczyniÅ‚am i z wizji wspaniaÅ‚ej ciąży z jeszcze wspanialszym dzieckiem w pierwszej kolejnoÅ›ci zrodziÅ‚a siÄ™, czarna rozpacz. WszÄ™dzie same problemy, patologie i dramaty… a ja w peÅ‚nej euforii ciążowej coraz bardziej zamieniaÅ‚am siÄ™ w wystraszonÄ… kretyneczkÄ™ z buziÄ… w podkówkÄ™. Co ciekawe, te fora wciÄ…gajÄ… bez reszty i zanim siÄ™ opamiÄ™tamy, chlipiemy do męża o wszelkich strachach. Dziewczyny (i chÅ‚opaki), nie idźcie tÄ… drogÄ…. Nawet na chwilkÄ™ nie zaglÄ…dajcie na fora i nie czytajcie swoich objawów bóli czy innych, jeÅ›li tak jak ja lubicie po prostu “wiedzieć”, to siÄ™gnijcie po którÄ…Å› z poniższych książek.
Super książki dla kobiet w ciąży
1. Heidi Murkoff “W oczekiwaniu na dziecko”
Istne kompendium wiedzy o ciąży! Otrzymacie odpowie praktycznie na każde pytanie, poczÄ…wszy od tego czy i ile kaw możecie pić w ciąży, koÅ„czÄ…c na pozycjach seksualnych w ostatnim trymestrze. Dla mnie poza tÄ… książkÄ… nie ma sensu szukać odpowiedzi gdzie indziej. Z tej samej serii dokupiÅ‚am też “Pierwszy rok z życia dziecka” i wiem, że to zdecydowanie trafiona pozycja. JeÅ›li chcecie Å›wiadomie przejÅ›c przez ten piÄ™kny czas, ale też nie odmawiać sobie wszystkie bo bo babcia, mama, ciocia czy uczynna sÄ…siadka twierdzÄ…, ze nie jest to w ciąży wskazane – przeczytajcie. Każda odpowiedź potwierdzona jest badaniami naukowymi, a nie ludowym domysÅ‚em.
2. Harvey Karp “Najszczęśliwsze niemowlÄ™ w okolicy”
Tą książeczkę pożyczyła mi zachwycona nią Marysia z Babe Fit.
SynuÅ› Mari jest prawie rok starszy od mojego, wiec polecajÄ…c mi tÄ… książke twierdziÅ‚a, że porady z niej dziaÅ‚ajÄ… na Hektorka idealnie – dlatego z chÄ™ciÄ… pochÅ‚onęłam tÄ… książeczkÄ™. I co? MiaÅ‚a racjÄ™, na Jasia też dziaÅ‚ajÄ…. Być może sÅ‚yszeliÅ›cie kiedyÅ› o teorii szumu u niemowlÄ…t? Otóż autor książki uważa, że dzieci rodzÄ… siÄ™ o jeden trymestr za wczeÅ›nie i jeÅ›li chcemy, by dziecko byÅ‚o szczęśliwe i grzeczne to powinniÅ›my zafundować mu takie bodźce jakie miaÅ‚ tam gdzie czuÅ‚ siÄ™ najlepiej, czyli w brzuszku mamy. A ponieważ w brzuchu nie sÅ‚yszaÅ‚ wyraźnie tylko z szumem, byÅ‚o mu ciasno i byÅ‚ stale koÅ‚ysany – to głównie te bodźce powinny mu być dostarczane przez pierwsze 3 miesiÄ…ce. Szum, koÅ‚ysanie i ciasne otulenie (przynajmniej w chuÅ›cie) sprawdziÅ‚y siÄ™ u nas idealnie – JaÅ› jest wtedy spokojny i dÅ‚użej Å›pi.
3. Jeanette Kalyta “PoÅ‚ożna”
DostaÅ‚am jÄ… w prezencie od Asi z wydawnictwa Znak. PamiÄ™tam jej premierÄ™ kilka lat wczeÅ›niej. ZastanawiaÅ‚am siÄ™ co fajnego jest w czytaniu o porodach i stwierdziÅ‚am, że to chyba trochÄ™ chore. PamiÄ™tam, że nawet przeszÅ‚o mi przez myÅ›l, że książka jest znana bo Jeanette jest poÅ‚ożnÄ… wielu sÅ‚awnych mam i one robiÄ… jej promocjÄ™, a pewnie same nie czytaÅ‚y tej książki. MyliÅ‚am siÄ™ grubo. Prezent od Asi zmotywowaÅ‚ mnie do przeczytania wstÄ™pu, a ten wciÄ…gnÄ…Å‚ mnie na tyle, że nie mogÅ‚am siÄ™ oderwać. Co jest w niej takiego fajnego? Pozytywnie nastraja na poród. Ja aż do przeczytania jej baÅ‚am siÄ™ porodu, nastawiaÅ‚am siÄ™ na niego pozytywnie a jednoczeÅ›nie byÅ‚am przerażona – “PoÅ‚ożna” zdjęła ze mnie ten strach sprawiajÄ…c, że nie mogÅ‚am doczekać siÄ™ swojego.
4. Pamela Druckerman “W Paryżu dzieci nie grymaszÄ…”
Kolejna pozycja, bardziej wychowawcza niż ciążowa. TytuÅ‚ mnie zaciekawiÅ‚, ale znów negatywnie… Pierwsze skojarzenie “francuskie pieski”, pewnie dziecko siedzi w koronkach i nie wie co to bÅ‚oto, ale ponownie wstÄ™p mnie wciÄ…gnÄ…Å‚ i znów skoÅ„czyÅ‚am zachwycona. Książka napisana lekko, absolutnie nie jest poradnikiem dla zadufanej, niedoszÅ‚ej arystokratki, ale raczej dla mamy, która pragnie też mieć chwilÄ™ dla siebie, dobrze wyglÄ…dać i być szczęśliwÄ… wychodzÄ…c z dzieckiem do restauracji czy kina. Absolutnie numer jeden dla matek poszukujÄ…cych w sobie szczypty egoizmu, który Å‚atwo zostaje zapomniany przy dziecku. Na razie stosujÄ™ z niej podpowiedzi dla niemowlaczków, ale z pewnoÅ›ciÄ… bÄ™dÄ™ zaglÄ…dać do niej gdy JaÅ› podroÅ›nie.
Niestety trafiłam tez na książkę której nie polecam:
1. Leszek Talko “Dziecko dla odważnych”
Choć chwyciÅ‚am ja z nadziejÄ… na humorystyczne przedstawienie ojcostwa i macierzyÅ„stwa, skoÅ„czyÅ‚am na niesmaku. Nie przeczytaÅ‚am jej nawet do koÅ„ca, nie daÅ‚am rady, autor zniechÄ™ciÅ‚ mnie do przejÅ›cia dalej skutecznie przedstawiajÄ…c w pierwszych rozdziaÅ‚ach wrzeszczÄ…ce wiecznie bez powodu niemowlÄ™ i wycieÅ„czonych do granic rodziców. Nawet jeÅ›li czasem noce tak wyglÄ…dajÄ… to sorry, ale w ciąży wolÄ™ siÄ™ nastawić na posiadanie idealnego dziecka niż potwora:/. Wiem, że wiele osób docenia książkÄ™ pana Talko – nie negujÄ™, może to tylko moje ciążowe hormony tak mnie do niej zniechÄ™ciÅ‚y;).

Chętnie przyjrzę się tym pozycjom, na razie znam tylko pierwszą 🙂