Nugat z żurawiną i orzechami

Do nugatu miała dwa podejścia, za pierwszym razem nie chciał mi zastygnąć, dlatego uparcie zaczęłam sprawdzać wszelkie przepisy, by zrozumieć dlaczego…no i nie odkryłam:/. Ale moja upartość sprawiła, że postanowiłam odkryć sekret wykonania tego pysznego, włoskiego smakołyku. Stwierdziłam, że zrobię swoją wersję. I gdzie się udałam? Do sklepu:). Gdy wpadam na pomysł wykonania czegoś na “domowy” sposób to często sprawdzam półki w sklepach i czytam skład produktów, gdyż właśnie to pozwala często odkryć sekretny składnik. Oczywiście bardzo często trzeba przełożyć sobie niektóre substancje chemiczne na kuchenne – ale zwykle właśnie to najbardziej pomaga. I tym razem też odkryłam mój składnik – była nim żelatyna:). Gwarantuję, że nugat w końcu zastygnie i pozostanie puszysty.

Składniki:

2 białka
100 g cukru
100 g wody
1-2 płaskie łyżeczki żelatyny
100 g żurawiny i pokruszonych orzechów włoskich

Przygotowanie:

1. Cukier i wodę umieszczamy w rondelku (z podwójnym dnem) i gotujemy na karmel. Ważne by karmel był już na ostatnim etapie, czyli już lekko żółty, ale nie przypalony. Łatwo to zauważyć, gdy na powierzchni pojawi się masa bąbelek należy odczekać jeszcze chwilę aż substancja lekko zmieni kolor (ok 2-3 min) i jej odrobinę wlać do szklanki z zimną wodą. Jeśli zastygnie i uda nam się ją przełamać to oznacza, że karmel jest gotowy.

2. Białka ubijamy na sztywno po czym dodajemy stopniowo gotowy karmel i ubijamy aż masa zrobi się całkowicie biała i sztywna (potrwa to jakieś 10 min.).

3. W 1/3 szklanki wody rozpuszczamy żelatynę i dodajemy do nugatu – mieszamy dokładnie.

4. Do tak przygotowanej masy dodajemy żurawinę i orzechy i ponownie mieszamy.

5. Przygotowaną wylewamy do silikonowej formy, studzimy i wkładamy do lodówki.Nugat powinien być gotowy już po 2-3 godzinach.

Smacznego!