Jest takie wspaniałe miejsce w Polsce, gdzie świat staje w miejscu a my zatrzymujemy się na chwilę. Czekanka, czyli mała miejscowość 10km od Zawiercia, gdzie nasza znajoma Karolinka ma działeczkę na którą nas zaprasza. A działeczka, jak to działeczka grill posiada i często z niego korzysta. Tak się oto stało, że druga połówka Karolki, czyli Łukaszek zrobił raz boskie żeberka z grilla. I tak mi nimi zrobił smaka, że przez tydzień wypatrywałam w sklepie chudych żeberek, by zrobić je w domu. Te które prezentuję poniżej były czystą improwizacją – którą bardzo polecam.
Składniki:
- 1 kg żeberek (tniemy je tak by każdy kawałek miał po 3-4 kości)
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- szczypta soli i pieprzu
- 3-4 łyżki miodu
- 2 łyżki oliwy
- 1/2 łyżeczki papryki czerwonej
- szczypta chilli w proszku
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- 2 wyciśnięte przez praskę ząbki czosnku
Przygotowanie:
1. Wszystkie składniki mieszamy dokładnie, by zrobić marynatę.
2. Dokładnie nacieramy żeberka.
3. Marynujemy całą noc.
4. Rozgrzewamy piekarnik do 180C. Żeberka wkładamy do rękawa do pieczenia i zostawiamy w piekarniku na ok. godzinę.
Smacznego!
Marynata:
I jeszcze raz żeberka:
A to nasze wesołe zdjęcie z Czekanki:
